Mapa myśli
Metoda nauki polegająca na używaniu jak największej ilości krótkich haseł i przyporządkowaniu im rysunków, które jako pierwsze przychodzą nam na myśl. Stosowanie kolorów i drukowanych liter, ułatwia nam przyswojenie wiedzy.moja pierwsza mapa myśli |
Dziś uczyłam się na (kolejne) kolokwium z angielskiego. W celu szybkiego przyswojenia materiału zastosowałam metodę zwaną "mapą myśli". Nie jest to szczególnie lubiana metoda, mimo że wiele osób nigdy jej nie stosowało. Osobiście też nie jestem zwolenniczką ww. metody. Uważam, że zwykła nauka (wkuwanie) zajmuje tyle samo czasu, co stworzenie takiej mapy. Nie stawiam jednak mapy myśli na przegranej pozycji- myślę, że taka forma nauki będzie przydatna dla wzrokowców. Pomimo mojej wielkiej niechęci do mapy myśli, pomogła mi nauczyć się pewnej części materiału. Przysłówki zawsze sprawiały mi kłopot, jednak końcowy efekt dzisiejszej nauki jest o dziwo pozytywny. Rysunki pomogły mi zapamiętać kilka zasad, co do używania on, in oraz at. Wciąż jestem sceptycznie nastawiona, ale myślę, że częściej będę ją używać. Przez moje mieszane uczucia nie mogę jej spisać na straty. Widzę jeszcze cień nadziei :P. Zachęcam Was do przetestowania mapy myśli przy najbliższej okazji.
Podsumowując,
Zalety:
+ łatwiejsze zapamiętywanie dzięki rysunkom
+ metoda dobra dla wzrokowców
Wady
- czasochłonność
- uważam, że nie wszystko możemy przedstawić dzięki mapie myśli
- mała ilość miejsca nie pozwala na dopisywanie przykładów do haseł
P.S. Trzymajcie kciuki za jutrzejsze kolokwium ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz